czy to ten prawdziwy…?
Tym razem Mikołajów było dwóch: jeden przyszedł z cukierkami, drugi obserwował krążąc po całym terenie. Wyglądało to na zorganizowaną akcję zwiadowczą, kto zasługuje na prezent.
Liczymy na to, że Mikołaj przymknie oko na niektóre wybryki i dotrze dzisiaj do wszystkich 🙂