Rankiem obchodziliśmy święto wszystkich Pań w szkole, wieczorem zaś czekała na mieszkanki internatu miła niespodzianka: mężczyźni przygotowali uroczy pokaz dla płci pięknej – starannie zastawione stoły, kwiaty dla każdej kobiety i słowa – słowa pełne ciepła i słodyczy, ze szczyptą dowcipu. Całość zakończył niemal chóralny śpiew – męska część internatu brawurowo wykonali „Sto lat”. Doskonale wiemy, że jesteśmy sensem życia naszych chłopaków – bez nas oni nie istnieją! Tylko musimy jeszcze sprawić, żeby oni w to uwierzyli:)